Data: 11.02.2013
Autor: Beata Branicka

Oniryczny świat Tomasza Karpińskiego. Wystawa fotografii „Pół-Karpia” w CS Galerii EL.

tl_files/galeria/pliki/news/2013 luty/fot_Sienkiewicz_1.jpgOtwarcie wystawy prac młodego polskiego fotografika charakteryzowało się niezwykłą intensywnością ze względu na udaną próbę przełamania schematycznych zachowań podczas wernisażu, który odbył się 7 lutego w CS Galerii EL. Złożyły się nań: autorskie oprowadzanie po wystawie – pozwalające publiczności na bezpośredni kontakt z twórcą, na zadawanie pytań i poznanie historii oraz tajników warsztatowych, stojących za każdym zdjęciem. Recytacja utworów poetyckich, które stanowią, obok fotografii cyfrowej, pole zainteresowań i poszukiwań artysty, wykraczała daleko poza utarte schematy organizacji wieczorków poetyckich, kiedy to recytator/ka siedzi na eksponowanym miejscu naprzeciw publiczności. Wiersze Karpińskiego zostały przeczytane przez zaproszone osoby, siedzące wśród publiczności, co zbudowało płaszczyznę do intymnego obcowania ze sztuką słowa i zburzyło sztywne podziały na przestrzeń dla twórców i odbiorców. Wytworzona została w ten sposób niezwykła atmosfera pozwalająca na pełniejsze i wielowymiarowe obcowanie z twórczością Tomasza Karpińskiego.
Kuratorka wystawy, Karina Dzieweczyńska, w swojej wprowadzającej wypowiedzi podkreśliła, że pokusiła się o sprowadzenie tego artysty ze swojego rodzinnego miasta – Świecia, by pozwolić elblążanom zanurzyć się w klimacie tamtych stron.
tl_files/galeria/pliki/news/2013 luty/fot_Sienkiewicz_2.jpgZdjęcia Karpińskiego rzeczywiście pozwalają przenieść się na chwilę do świata, gdzie bliskość natury, zwykłe przedmioty i codzienne aktywności składają się na małe uniwersum, którym rządzi rytm przemian nacechowany spokojem. Artysta poświęca uwagę pospolitym czynnościom, takim jak, odpoczynek po wykopkach czy łuskanie fasoli, nadając im magiczną aurę. Tak więc w pracach Karpińskiego mieszają się realistyczne obrazy wiejskiego życia z elementami zaskakującymi, surrealizującymi fotografie, przywodzącymi na myśl poetykę snu. Efekt ten osiąga artysta poprzez wprowadzenie rekwizytów – paradoksalnie zestawionych obiektów, które pobudzają wyobraźnię. Tak na przykład oddziałuje praca pt. „Kwitnienie". Z papierowej torby wyrastają gałązki roślin. Dopiero po chwili dostrzega się, że torba osadzona jest na ludzkiej głowie i połączona z nagim męskim torsem. Tworzy w ten sposób osobliwy byt „antropo-botaniczny" niczym z sennej wizji. Takich obiektów, wykorzystanych na zasadzie subtelnych paradoksów, jest w pracach Karpińskiego wiele. Sam artysta przyznaje, że przedmioty, „stare graty" pełnią bardzo ważną rolę w budowaniu atmosfery światów przedstawionych. Często przypadkowo „odkryty" przedmiot stanowi punkt wyjścia do skojarzeń, poszukiwań. O doborze rekwizytów niejednokrotnie decyduje czynnik aleatoryczny. Są to obiekty znalezione przypadkiem, w lesie, na strychu, gdzieś po drodze. Za sprawą wykorzystania ich w innym kontekście – zyskują charakter mitycznych artefaktów, mających moc przekształcania rzeczywistości np. rozłupany garnek, założony na ludzką głowę – zespala się z nią i powołuje do życia człowieka – ślimaka.
tl_files/galeria/pliki/news/2013 luty/fot_Sienkiewicz_3.jpgKarpiński podkreśla, że fotografia i poezja to dla niego dwa równoległe, lecz odrębne światy aktywności. Ich wspólny mianownik to poszukiwanie źródła inspiracji w obrębie prywatnej mitologii, czerpanie z osobistych doświadczeń oraz dążenie przez artystę do minimalizmu w zakresie stosowanych środków formalnych. Wiersze oddziałują swoją oszczędną, syntetyczną formą, przywodzącą na myśl poezję haiku.
Warto zauważyć, ze obiema dziedzinami sztuki, artysta zajmuje się po amatorsku, co może stanowić i dla nas impuls do odkrywania oraz realizowania marzeń i pasji dotychczas uśpionych.
Obcowanie z pracami Tomasza Karpińskiego inspiruje do tego, by zatrzymać się na chwilę, obserwować uważnie codzienność i pozwolić sobie na zauważenie jej magicznego wymiaru, zapisanego w ulotnych chwilach, zwykłych czynnościach, zabawnych skojarzeniach, niepowtarzalnych sytuacjach.

Tekst: Paulina Łuczak, historyk sztuki

tl_files/galeria/pliki/news/2013 luty/fot_Sienkiewicz_4.jpgWystawa fotografii Tomasz Karpińskiego „Pół-Karpia” czynna do 14 marca 2013r. Krużganek CS Galerii EL.
Kurator: Karina Dzieweczyńska




Dodaj komentarz