Grajczak Krzysztof

Ur. 1969 r w Elblągu. W latach 1988-1993 studia na Wydziale Artystycznym  UMCS w Lublinie, gdzie w 1993 r uzyskał dyplom z malarstwa w pracowni prof.  M. Hermana. Od 1998 r należy do Związku Polskich Artystów Plastyków. Uprawia malarstwo i rysunek. Zajmuje się również scenografią i projektowaniem strojów teatralnych, a także form i działań reklamowych. Artysta współpracuje z uznanymi galeriami m.in. Galeria EL Elbląg, Galeria Wirydarz Lublin, Galeria Witryna, Galeria BWA Olkusz, Galeria ZPAP i inne. Uczestniczył w ponad 50-ciu wystawach malarstwa -indywidualnych i  zbiorowych oraz imprezach artystycznych w kraju: m. in- Lublin, Dębica, Chorzów, Elbląg, Gdańsk, Olsztyn, Zamość, Kraków, Olkusz, Koszalin, Osieki, Kazimierz Dolny itd. A także za granicą: Szwecja, Francja, Niemcy, Tunezja, Grecja, Czechy, Łotwa, Ukraina, Włochy, Rumunia, Bułgaria, Słowacja itd. Obrazy znajdują się w zbiorach prywatnych, muzeach i galeriach w kraju i za granicą.

 Kilka zdań z recenzji i tekstów o Artyście:

...” To kolor decyduje o klimacie i charakterze tych dzieł, które zestawione obok siebie, tworzą- może w sposób niezamierzony- swoisty fryz, bez początku i końca....”

 ....” Artysta w swojej sztuce podejmuje próbę redukcji pejzażu – tego zapamiętanego z dzieciństwa- żuławskiego, do uniwersalnego, uproszczonego schematu, w którym reguła podziałów płaszczyzny płótna horyzontalnymi plamami barwnymi przywołuje poszczególne plany rzeczywistego pejzażu....”

 ....” W malowanych dynamicznie obrazach ważną rolę odgrywają poszukiwania formy oraz szukanie zagubionego kolorytu dzieciństwa. Jednym ze stałych elementów tych pejzaży jest prostokąt, tafla szkła, okna, z odbitymi fragmentami drzew, wodnych rozlewisk......”

 ....” Krajobraz jaki widzimy w jego twórczości to obraz natury ludzkiej.

Obrazy Grajczaka to miłosny list do kochanki, która odeszła.

Każda kreska i plama na jego obrazach tworzy opowieść, w której dobro przeciwstawia się złu, piękno miernocie itd....”

  . ..”Wiem jak pracuje Krzysztof. Jego obraz powstaje i powstaje – codziennie – z dnia na dzień. Zmienia się „rozwija i zwija”, odrzuca to co niepotrzebne, zmienia kolor nakładając inny, ale nie po to, aby ubogacić. Zmieniając odrzuca niepotrzebne- pozostawia ideę – syntezę krajobrazu i zaczynasz się z tym zgadzać, akceptujesz to. Wchodząc wielokrotnie, dzień po dniu do jego pracowni i patrząc na tzw. „proces twórczy” myślałam – ma rację, tamto było niepotrzebne. Dobrze, że zmienił ten kolor, że pozbył się tych elementów.

Idea zostaje, myśl zostaje. Jest czytelna i prosta. Zostaje dusza krajobrazu, nastrój, uczucie i wrażliwość….”

Prace artysty

Greckie popołudnie
Greckie popołudnie
Martwa natura- skarby Antosia
Martwa natura- skarby Antosia
Martwa natura z Jezusem
Martwa natura z Jezusem
Moja Mamunia
Moja Mamunia
bez tytułu
bez tytułu
bez tytułu
bez tytułu
bez tytułu
bez tytułu
bez tytułu
bez tytułu
bez tytułu
bez tytułu
bez tytułu
bez tytułu
portret córki
portret córki
portret syna
portret syna
portret syna
portret syna
Rysunek
Rysunek